Wspominaliśmy sobie niedawno zamierzchłe czasy (tj. końcówkę poprzedniej dekady) kiedy byliśmy młodzi i piękni, w internecie właśnie kończyła się era majspejsa, a jednym z głównych źródeł poznawania starej muzyki były blogspoty entuzjastów winylowych wykopalisk. Na fali tej lekkiej nostalgii przypomnieliśmy sobie o Francuzach z The Bonaparte’s i ich debiutanckim MLP – “Shiny Battles”. Cały czas świetnie się tego słucha, jedyny minus do jakiego mogę się teraz przyczepić to wokale po angielsku, w ich rodzimym języku prawie na pewno wyszło by to jeszcze lepiej. Dla fanów francuskiej fali z lat osiemdziesiątych jazda obowiązkowa.