Gdy już ujrzeliście te piękne, czerwone potworki wychodzące z czyjejś głowy po lewej stronie i gdzieś tam na górze zaświecił wam przed oczami napis Camp Z – “Violent Memories“, to możecie pogłaskać swoje portfele.
Otóż na początku grudnia tego roku, wytwórnia Manic Depression wydała ów pociesznie prezentujący się album, będący projektem Manu, wokalisty Zorch Factor, a zarazem członka The Cemetary Girlz. Czego możemy się na nim spodziewać? Na pewno nieco psychodelicznego klimatu, momentami instrumentalno-wokalnego transu, ale również post-punkowych zadziorów. Osobiście polecam, płytka warta miejsca na półce.