Po 10 latach ciszy, legenda amerykańskiego gotyku Screams For Tina powraca ze swoją nowa propozycją zapierającego dech w piersiach deathrocka.
Absolutnie unikalny głos mistrza Warrena Mansfielda, który doskonale wie, jak połączyć całkowity luz z naturalnym mrokiem, króluje ponad kąsającymi gitarami, pompującym basem i szaleńczą perkusją. “Standing in the Rain” jest naglącym hymnem całej wieczności… Bóg istnieje.
Dzięki pojawieniu się na legendarnej składance “American Gothic” w roku 1988 Screams For Tina uplasowało się na wysokiej pozycji wśród najbardziej szanowanych i popularnych grup kalifornijskiej sceny gotyckiej i deathrockowej jak również kultowej gwiazdy w południowej i środkowej Europie.
Jak podaje deathrock.com:
“Screams For Tina wynurzyło się w połowie lat 80 na deathrockowej scenie Los Angeles, podobnie jak zespoły Christian Death, Voodoo Church i Kommunity FK. Ich muzyka była bardziej nastrojowa i bardziej “gotycka”, ponieważ gatunek określany jako LA gloom i doom punk ofshoot stawał się coraz bardziej dojrzały.”
Ich debuitancka płyta “Strobelight Funeral” to klasyka deathrocka, następnie ukazał się album zatytułowany “Screams for Tina”, a później słuch o nich zaginął …aż do roku 2003, gdy ukazała się EP-ka “20003 A.D.” wydana przez Strobelight Records. Screams For Tina powraca po odbiór korony i berła… Świat już nigdy nie będzie taki sam…